Operacja przepukliny pachwinowej
Takich historii było już kilka, jednak wciąż warto o nich opowiadać. Po pierwsze Drodzy Pacjenci dlatego, bo z całych sił chcemy zaapelować, byście nie cierpieli w sytuacjach, gdy można tych cierpień uniknąć. A po drugie, by pokazać Wam, że warto nam zaufać.
Zgłosił się do nas 55-letni mężczyzna, który poskarżył się na ból w okolicach lewej pachwiny. Pacjent aktywny, regularnie uprawiający sport. Jak się okazało, w wyniku wielokrotnych urazów powstała u niego przepuklina pachwinowa, dlatego po wstępnym badaniu i konsultacji chirurgicznej pacjent został zakwalifikowany do zabiegu laparoskopowego, który przeprowadzili dr Dariusz Houdail oraz dr Janusz Orzechowski. Wszystko trwało 1,5 godziny, na drugi dzień pacjent wrócił do domu, a po około 6 tygodniach będzie mógł natomiast wrócić do aktywności fizycznej.
Na tym jednak nie koniec. Wyobraźcie sobie, że ból, z jakim się zmagał, trwał od… 2 lat.
Cóż więcej dodać. To wcale nie musiało trwać aż tak długo. Przepukliny pachwinowe stanowią blisko 70% wszystkich przepuklin jamy brzusznej. Choć nie muszą powodować dolegliwości bólowych, stanowią dyskomfort dla pacjenta, a wraz z upływem czasu, zwiększa się objętość uwypuklenia.
Współczesne leczenie operacyjne charakteryzuje się niskim odsetkiem powikłań, dlatego zaleca się je wszystkim chorym w celu poprawy jakości życia. Zabiegi z wykorzystaniem dostępu laparoskopowego bazują zaś na beznapięciowych metodach leczenia . Zaletami operacji laparoskopowych są: szybszy powrót do aktywności po wykonanym zabiegu, mniejsze dolegliwości bólowe i mniejsze występowanie zakażeń w operowanej okolicy.